W okresie zimowym zmieniamy w swoim otoczeniu dużo rzeczy i dzieje się to bynajmniej u mnie dość naturalnie. Zmieniam produkty do pielęgnacji ciała, wystrój mieszkania zwłaszcza w okresie przedświątecznym. U mnie zmiana następuje również w produktach do picia. Ogólnie nie lubię wszelkich ciepłych napojów. W ogóle nie pije kawy (raz na miesiąc rozpuszczalną z duuużą ilością mleka - tylko i wyłącznie do towarzystwa) i nie wyobrażam sobie picie herbaty w okresie wakacji. W niewielkim stopniu zmienia to się w okresie zimowym. Czasami po powrocie do domu, gdzie na zewnątrz panuje minusowa temperatura, nie marze o niczym innym jak o gorącej herbacie. W tym roku jak chyba w żadnym innym znalazłam kilka naprawdę ciekawych i przede wszystkim mega smacznych produktów z niesamowitymi aromatami. Jak jesteście ciekawi co tam wynalazłam to zapraszam dalej.
Pierwszymi produktami są syropy z limitowanej zimowej edycji Herbapol o smaku pieczonego jabłka z cynamonem, oraz grzaniec ze śliwką. I to jest coś przepysznego! Można je stosować samodzielnie, czyli nalać niewielką ilość i zalać gorącą wodą lub dodawać do uzyskania głębszego smaku do ulubionej herbaty.
Kolejnymi produktami to herbaty. Pierwsza z nich to Winter Time z Teekanne. Jest to aromatyzowana mieszanka herbatek owocowych o smaku cynamonu i herbatników migdałowych - pychotka! Druga to pochodząca z Rossmanna herbata Kings Crown o smaku jogurtu i mango. Może jogurt i mango to mało zimowe zapachy ale tak mi podpasowała właśnie w tym okresie, że już kupiłam kolejne opakowanie.
I ostatni produkt to coś na zimno. Jest to grzaniec zimowy z nutą rumu od Hortex. Pyszny zimowy smak uzyskany z połączenia cynamonu, goździków, jabłka, pomarańczy i wiśni.
P.S. A jakie są Wasze ulubione produkty na ten okres? Dajcie znać w komentarzach co polecacie, z chęcią wypróbuje jeszcze coś nowego.
Kawa z cukrem cynamonowym, gorąca czekolada, herbatki smakowe i grzańce to zdecydowanie moje ulubione napoje zimą :)
OdpowiedzUsuńCynamon wszędzie cynamon ;/ herbatę jogurt mango bym wypiła ;) Mamie kupiłam jakąś zimową herbatkę i grzańca :)
OdpowiedzUsuńPieczone jabłko z cynamonem jak najbardziej mniam ♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam pić herbatki zimą :)
OdpowiedzUsuńI kocham cynamon XD
Muszę spróbować tych syropów :)
OdpowiedzUsuńJa lubię kawę z cynamonem, czekoladę i wszelkie herbaty w wielkim kubku!
Ojj w okresie zimowym jestem fanką herbatek. Nie lubie zbyt wydziwianych zazwyczaj sięgam po pomarańcze albo rozgrzewającą malinkę :) Kawy również wgl nie pijam, może raz od święta mi się zdarzy :)
OdpowiedzUsuńLubię tę herbatę Teekanne :)
OdpowiedzUsuńGrzaniec to podstawa, ja preferuję jednak ten kupowany na jarmarku na rynku mojego miasta :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię niestety cynamonu :(
OdpowiedzUsuńHerbatki..mmm. Pachnące przyprawami korzennymi lub wanilią. Super.
OdpowiedzUsuńWstyd sie przyznac, ale jednym z moich ulubionych poduktow są ... kaszki dla dzieci :D bądz takie desery owocowe w sloiczkach z zimowych limitowanek :D
OdpowiedzUsuńmuszę się obejrzeć za tym pierwszym syropem o smaku grzańca ze śliwką, bo bardzo lubię takie klimaty :) ja w okresie świątecznym mam stały już od kilku lat zestaw - mandarynki i coca cola :D czy może być coś bardziej świątecznego? :D
OdpowiedzUsuńpieczone jabłko z cynamonem i te wszystkie herbatki :) same pychotki.
OdpowiedzUsuńCiepla herbatka z cytryna :)
OdpowiedzUsuńsuper zwlaszcza zimowa pora :)
OdpowiedzUsuńlubię teekanne magic moments, a tej z mango z rossmanna jeszcze nie otworzyłam, cudowny klimat świąt u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńte pieczone jabłko z cynamonem ciekawi mnie
OdpowiedzUsuńJa Ci polecam do wypróbowania Grzańca bez alkoholu, pumpin spice latte oraz zwykła herbatkę z imbirem cytryna i miodem. (wszystkie przepisy u mnie na blogu) raz na jakiś czas lubię też gorąca czekoladę.
OdpowiedzUsuń