Zauważyłam, że coraz częściej firmy kosmetyczne decydują się na wypuszczanie przeróżnych edycji limitowanych. I w taki sposób namawiają nas na kupowanie kolejnego różu do policzków, piątego bronzera, których zapewne wcale byśmy nie kupiły gdyby pojawiłyby się w podstawowym asortymencie. Ja tym razem niestety całkowicie dałam się przekonać sprytnym marketingowcom i kupiłam wszystkie odcienie szminek (i nie tylko) z najnowszej limitowanej edycji marki Essence z serii I Love Nude. Oczywiście miałam ku temu powody, bynajmniej starałam się je mieć w momencie zakupu.
Ten post nie będzie jakąkolwiek recenzją tych produktów. Wiem, że w Polsce mają się dopiero pojawić i pod wrzuconym parę dni temu zdjęciem na facebooku, byłyście bardzo ciekawe jak prezentują się na ustach.
Tylko jednym zdaniem powiem, że szminki mają przyjemną konsystencję i fajnie się aplikują. Są dobrze napigmentowane, lecz nie wszystkie kolory powaliły mnie na kolana (mam swoich faworytów). Opakowania mają przesłodkie i dobrze wykonane.
01 Weraring Only A Smile
02 Porcelain Doll
03 Come Naturally
04 It`s Nude Time!
05 Cool Nude
Posiadam również z tej edycji wszystkie cienie do powiek, dajcie znać w komentarzach czy je też chcielibyście zobaczyć. Seria ta zawiera również błyszczyki i lakiery do paznokci ale jakoś mnie nie przekonały.
P.S. I jak Wam się podobają najnowsze szminki od Essence? W ogóle lubicie neutralne kolory na ustach? Ja jak widać bardzo lubię! :)
05 wyglada troche sztucznie, ale pozostale sa przesliczne. :) w Polsce ta limitka dopiero wchodzi? U mnie juz cala seria wykupiona od jakiegos tygodnia... polowałam na pędzel do rózu, ale juz sie nie zalapalam, mimo ze odwiedzilam 3 Rossmanny :) z wielka checia zobacze cienie :)
OdpowiedzUsuńa dla mnie właśnie 5 nie wygląda sztucznie :P
Usuńmnie się 03 podoba bardzo:) taki lepszy odcień ust:)
OdpowiedzUsuńCool Nude wygląda najlepiej. A opakowania wyglądają bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńCool nude jest śliczny :)
OdpowiedzUsuńKolory nie powalają, jedynie 03 przypadł mi do gustu, fajnie się prezentuje na ustach. Nigdy nie miałam nic z Essence, zastanawiam się jak jest z trwałością tych szminek.
OdpowiedzUsuńTylko 2 i 5 się dla mnie podoba ;)
OdpowiedzUsuń3 i 5 jedynie mi się podoba :) reszta bardzo sztucznie wygląda
OdpowiedzUsuńwyglądają ślicznie :)
OdpowiedzUsuń05, 02 i 03 mi się podobają, dają ładny efekt :)
OdpowiedzUsuń02 i 03 mi się podoba :) lubię nude na ustach, ale mnie osobiście nie w każdym odcieniu jest dobrze ;) ciekawe, czy jeszcze będzie co kupić, jak na nią trafię. A cienie też chętnie zobaczę.
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo ciekawie 2 i 5 mi się podoba.
OdpowiedzUsuń02 bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuń1,4 jakoś mi nie przypadły :) reszta całkiem całkiem ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej wpadł mi w oko cool nude :-)
OdpowiedzUsuń02 mój faworyt :D
OdpowiedzUsuń02. 03. 05 są piękne! ;)
OdpowiedzUsuń02 05 fajne;]
OdpowiedzUsuń02 jest w porządku, reszta nie powala :)
OdpowiedzUsuńLubię szminki essence ale bardziej intensywne kolory . W moich kolekcji jest tylko jedna nudziakowa szminka której zresztą używam bardzo rzadko .
OdpowiedzUsuńNude Time wpadł mi w oko
OdpowiedzUsuńJakie piękne!
OdpowiedzUsuńO5 jak dla mnie idealna ;) reszta trochę za trupia. ;)
OdpowiedzUsuń02 fajny ;) Pokaż cienie ;)
OdpowiedzUsuńkolorki całkiem fajne, ale średnio pasuje mi wygląd na ustach :)
OdpowiedzUsuń02, 03 i 05 mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńO3 najładniej się prezentuję :)
OdpowiedzUsuńMyślałam że będą fajniejsze. Jakoś nie urzekły mnie te kolory. Chętnie zobaczyłabym post dotyczący cieni :)
OdpowiedzUsuńI Love Nude! I się na prawdę zakochałam. 02, 03, 05 są dla mnie cudne. Będę na nie polowała jak się pojawią ;)
OdpowiedzUsuńChcę zobaczyć cienie
05 i 02 przypadły mi do gustu, chyba się po nie wybiorę
OdpowiedzUsuńTe bardzo jasne odcienie są okropne... Ale reszta mi odpowiada, pewnie zakupię kilka kolorów :)
OdpowiedzUsuń2, 3 i 5 mi się spodobały :) Patrząc na opakowania myślałam, że inaczej będą wyglądały na ustach.
OdpowiedzUsuńciekawe kolorki:) - obserwuje:)
OdpowiedzUsuń03 najlepsza ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się kolor 02 :)
OdpowiedzUsuńKolor Cole Naturalny bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuń03 jest boska ;)
OdpowiedzUsuń03 i 05 fajne, reszta jak dla mnie za jasne :(
OdpowiedzUsuńja tam wole mocne kolory na ustach, ale nude u kogos mi sie bardzo podobaja :)
OdpowiedzUsuń03 i 05 muszę mieć :) reszta rzeczywiście tandetnie za jasna
OdpowiedzUsuńTylko 03 i 05 wyglądają ciekawie, reszta to dla mnie porażka;)
OdpowiedzUsuń03 i 05 moim zdaniem najładniejsze
OdpowiedzUsuń