MOMENTY #3.

Z racji prowadzenia bloga jestem zmuszona do robienia zdjęć, ale z drugiej strony bardzo lubię je robić. Ostatnio zauważyłam, że robię ich coraz więcej i tworzy się z nich ciekawy zbór urywków z mojego codziennego życia. Widziałam na innych blogach, że dziewczyny prowadzą serie postów np. "Tydzień w zdjęciach", dla mnie jest to za często. Postanowiłam więc, że zrobię comiesięczny przegląd zdjęć i mam nadzieje, że taka seria postów przypadnie Wam do gustu. 


Na pewno najlepszymi momentami w tym miesiącu były dla mnie moje urodziny (6 kwietnia) i mojego narzeczonego (24 kwietnia). Jednak najweselszymi chwilami były dni odwiedzin tego małego rozbójnika o imieniu Emanuel. Przekochany szkrab, z którym widzę się już jutro! :) 


W tym miesiącu z racji już zaaklimatyzowania w nowym miejscu i oswojenia się z zupełnie obcym otoczeniem przyszedł czas na pierwsze zwiedzania i oczywiście zakupy. :D


Z racji uczęszczania na kurs nie mogłam jechać na święta do Polski, dlatego było trochę czasu na spacerowanie i podziwianie jak przyroda zaczyna się budzić do życia. 


Na drzewie przed moim mieszkaniem pokazała się pierwsza śliczna kolorowa papuga, których jest tutaj ponoć bardzo dużo. 


Od połowy kwietnia rozpoczął się również - nie wiem jak to dosłownie nazwać - Jarmark Wiosenny. Coś w rodzaju wesołego miasteczka, który odbywa się co roku na przełomie kwietnia i maja. Byłam pod ogromnym wrażeniem tego wszystkiego. Cudowne, migoczące na tysiące kolorów i dopracowane w każdym calu budki z przeróżnymi grami, zjeżdżalniami i jedzeniem. Zdjęcia mówią wszystko. 


Uwagę przykuwały olbrzymie domy strachów i zabaw. 


Mniejsze budki z strzelaniem, rzucaniem i maszynami na żetony, które okazały się niestety bardzo wciągające. :D


Bardziej przyjazne i śmieszne zjeżdżalnie.


Oraz i te hardcorowe!! 


Ja skusiłam się z mamą na Transformer. A raczej tylko ją i tylko na to udało mi się namówić. I szczerzę mówiąc żałuję, że to zrobiłam. :) Mam lęk wysokości ale zawsze jak tylko pojawiało się przede mną jakieś wyzwanie żeby się z tym mierzyć szłam w ciemno, żeby poczuć trochę adrenaliny. To jednak było coś strasznego, pisałam Wam już na Facebooku, że byłam w piekle i to przez całe 7 minut! Nie wiem kiedy teraz mnie ktokolwiek namówi na jakieś Wesołe Miasteczko. 


Oczu oderwać również nie mogłam od miliona pluszaków jakie tam widziałam. :) Niektóre były większe ode mnie!


Mnóstwo ludzi jest poprzebieranych w tradycyjne stroje, niektóre stylizacje jednak wyróżniały się z tłumu. :) 


Było również mnóstwo budek z możliwością zakupu zdobionych serduszek, które są znakiem rozpoznawczym tego regionu. Tak jak u nas pierniki z Torunia. :) 


Nie obyło się oczywiście bez pokus w temacie jedzenia. Zapachy wielu grillowanych potraw mieszały się z litrami piwa. 


Po wycieczkach, przychodził czas na drobne zakupy kosmetyczne, oraz porządkowanie i organizowanie toaletki. Niektóre zdjęcia mogliście widzieć już na Facebooku, na którego serdecznie Was zapraszam. Link TUTAJ


Na blogu w tym miesiącu ukazały się m.in posty z ulubieńcami marca (link TUTAJ), projekt denko (link TUTAJ) oraz posty z nowościami urodzinowymi z pielęgnacji (link TUTAJ) i kolorówki (link TUTAJ). 


Nie zapominajcie również o rozdaniu jakie trwa na blogu do 12.05. Zapraszam! Link TUTAJ


P.S. A jak Wam minął kwiecień? A może macie jakieś szczególne plany już na maj? Ja mam! W końcu jadę do Polski! Radocha! :) 

Udostępnij ten post

16 komentarzy :

  1. Fantastyczne podsumowanie, a zdjęcia rewelacyjne! Czuję się tak jakbym była tam z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne są te zdjęcia! :)
    Mi kwiecień minął bardzo dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja to bym w życiu nie wsiadła na taką szaloną karuzelę, gratuluję mimo wszystko odwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam takie mixy :) można się z nich dużo dowiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne zdjęcia, a Emanuel prze uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudne fotki. Z przyjemnością się je ogląda.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny mix, widać że wiele się działo :D

    OdpowiedzUsuń
  8. świetny mix i jak rewelacyjnie spędzony miesiąc ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zdjęcia! :)
    ______________________________________________
    Obserwuję Twojego bloga. Jest bardzo ciekawy :)
    Zapraszam do mnie :) http://niki17inspire.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, ale cudowne zdjęcia, Emanuel uroczy :* Wam życzę Wszystkiego Najlepszego, Sto Lat- spóźnione, ale szczere z całego serducha <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne zdjęcia!!!!!! - Chcę więcej takich postów!!
    Sto lat spóźnione ale od serca dla WAS :))

    Emanuel. - Cudne imię przystojnego chłopaka! Chyba się zakochałam :D:D:D:D:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajnie pooglądać taki przegląd fotek :) zwłaszcza że zdjęcia są bardzo ładne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zazdroszczę takich fantastycznych przeżyć :) u mnie w kwietniu niewiele się działo.

    OdpowiedzUsuń

LEOKADjA © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony przez Blokotka