Od kilku dni pojawiają się w sieci nowe kampanie marek kosmetycznych z limitowanymi edycjami produktów na sezon wiosna - lato 2015. Zaciekawiły mnie do takiego stopnia, że postanowiłam przeszukać internet i znaleźć te najlepsze. Wybrałam pięć według mnie najciekawszych (za którymi na pewno się rozejrzę) i pokaże Wam co tam ciekawego znalazłam.
1. Zoeva - The Rose Golden vol. 2 Collection. Wiecie, że ja od dawna choruje na pędzle Zoeva pojawiają się na każdej mojej liście zakupów (ostatnia TUTAJ), ale te są po oprostu - IDEALNE! Coś cudownego biel, różowe złoto, nie da się ukryć, że Zoeva wie jak zaspokoić kobiecie oko. W linii pojawi się również pojemnik na pędzle i nowa paleta.
2. Too Faced - Chocolate Bar (w Sephora). Z tej edycji najbardziej zaciekawiła mnie czekoladowa paleta. Mam jej tańszą siostrę z Mekaup Revolution i sprawdza się naprawdę świetnie, dlatego jeszcze bardziej ciekawa jestem oryginału. Jej regularną cena to 49 dolarów i nie wiem czemu zawsze byłam przekonana, że kosmetyki tej marki są dużo dużo droższe. Mam nadzieje, że ją dorwę.
3. Clarins - Spring. Tutaj zachwyca mnie wszystko, te cudowne opakowania i odcienie zarówno cieni jak mi pomadek. Z racji, że nie można mieć wszystkiego zdecydowanie postawiła bym na róż. Odcień Sweet Rose, wydaje się taki subtelny i niepowtarzalny, że pasowałby wielu z nas.
4. The Body Shop - Smoky Poppy. Przyznając szczerze, jeszcze nigdy nie miałam produktów tej marki. Jednak coraz więc o nich słyszę i gdy natknęłam się na tą serie pomyślałam, że tym razem muszę się skusić. Hasła reklamowe "Uzależniająca Euforia" i "najbardziej uwodzicielski zapach, jaki został wypuszczony przez The Body Shop", ujawnia w mojej głowie diabełka który szepce - musisz to mieć, musisz to mieć. Linia wzbogacona ekstraktem oleistych maków, musi pachnieć naprawdę bosko, ale zachowując umiar najbardziej chciałabym żel pod prysznic i masło do ciała.
5. Balea - najnowsza limitowana edycja na sezon wiosna-lato będzie miała 3 wersje zapachowe. Tropical Sunshine, brzoskwinia i marakuja - żel pod prysznic, mgiełka, balsam do ciała. Paradise Beach, ananas i kokos - żel pod prysznic, mydło w płynie. Cabana Dream, pomarańcz i mango - żel pod prysznic, dezodorant w sprayu, balsam do ciała. Chciałabym powiedzieć, że zdecyduje sie tylko na jedną wersje zapachową ale zapewne nie będę w stanie się powstrzymać.
P.S. Która limitowanka najbardziej Wam się spodobała? A może znacie jakieś inne jeszcze ciekawsze, których ja nie widziałam?
Nie mogę na te wszystkie perełki patrzeć, bo aż wszystko bym chciała mieć! :D
OdpowiedzUsuńPaletka czekoladowa jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńLimitowana kolekcja Balea bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńWszystko przyciąga wzrok ;)
OdpowiedzUsuńDesign TBS mnie zauroczył :)
OdpowiedzUsuńTBS mnie kusi i bardzo mi się podoba wizualnie ;)
OdpowiedzUsuńPędzle Zoeva już wypatrzyłam i będą na pewno moje! Niedawno kupiłam zestaw Rose Golden, dlatego z tej nowej serii dokupię sobie cały set do makijażu oczu! Jest bajeczny!
OdpowiedzUsuńTBS :) to byłoby dla mnie marzenie
OdpowiedzUsuńKosmetyki The Body Shop - mega eleganckie opakowania.
OdpowiedzUsuńCiężko jest wybrać bo wszystko jest cudowne. Lubię bardzo balea, lecz zoeva też mi się strasznie podoba. :)
OdpowiedzUsuńOjej, ale kusisz :) Każdą z tych rzeczy chęnie bym dorwała i mam nadzieję, że chociaż część z nich uda mi się przywłaszczyć sobie :)
OdpowiedzUsuńPedzle przesliczne, szkoda ze nie zalapalam sie na serduszkowy pedzel do rozu z ostatniej edytki essence :(
OdpowiedzUsuńPędzle Zoeva są cudowne, mam nadzieję, że kiedyś będę mogła pochwalić się ich kolekcją :p
OdpowiedzUsuńciekawa seria 4
OdpowiedzUsuńChciałabym wszystko :)
OdpowiedzUsuńZoeva! Jak zobaczyłam na fb chyba na Let's Beauty to wiedziałam, że będę na nie czekać! Po prostu przecudowne!:)))) Mam nadzieję, że pojawią się szybko w sprzedaży!:)
OdpowiedzUsuńBalea Cabana Dream <3 :) musi pachnieć cudownie jak sama nazwa wskazuje :)
OdpowiedzUsuń