Niedawno pokazywałam pierwszą część (znajdziecie ją TUTAJ) zakupowego szaleństwa Baleowego a teraz czas na drugą. I możecie być spokojne, przez jakiś czas nie planuje odwiedzin w DM (chyba).
Balea
- Shining Berry Deo-Bodyspray / Malinowy dezodorant do ciała.
Balea - Shining Berry Shower mit Schimmer / Żel pod
prysznic z połyskiem o zapachu malinowym.
Balea - Shining Kiwi Shower mit Schimmer / Żel pod
prysznic z połyskiem o zapachu kiwi
Balea - Shining Kiwi Deo-Bodyspray / Dezodorant do ciała kiwi.
Balea - Duschlotion Beautiful Feelings / Krem pod
prysznic Piękne Uczucia.
Balea - Dusch-Soft-Ol Balsam / Delikatny balsam pod prysznic.
Balea - Creme-Öl Dusche mit einem Hauch von
Pfirsichduft / Kremowy żel pod prysznic z olejkiem, o zapachu brzoskwiniowym.
Balea - Duschöl für sehr trockene Haut / Olejek pod
prysznic dla bardzo suchej skóry.
Balea - Dusche & Ölperlen / Żel pod prysznic z perełkami olejku, o
zapachu granatu.
Balea - Dusche Purple Kisses / Żel pod prysznic fioletowy
buziak.
Balea - Dusche White Passion / Żel pod prysznic
biała pasja.
Balea - Dusche & Creme Milch & Honig /
Kremowy żel pod prysznic mleko i miód.
Balea - Totes Meer Salz Dusche Lemongras Duft / Żel
pod prysznic z solą morza martwego o zapachu trawy cytrynowej.
Balea - Totes Meer Salz Dusche Blauer Tee Duft /
Żel pod prysznic z solą z morza martwego o zapachu niebieskiej herbaty.
Balea - Dusche Black Secret / Żel pod prysznic czarny
sekret.
Ale cudowne zakupy!! Też jakiś czas temu byłam w DM i żałuję, że nie kupiłam więcj.
OdpowiedzUsuńwow, świetne zakupy, zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuńIle tego masz <3 <3
OdpowiedzUsuńJakie cudowne kolory:) zapachy muszą być obłędne:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się zapachy Black Secret i White Passion.
OdpowiedzUsuńświetne nowości, u mnie też pojawiło się wiele produktów Balea ;)
OdpowiedzUsuńcuda cudeńka ! :)
OdpowiedzUsuńTe pierwsze dwa duety będę mieć i ja ;) tylko jeszcze planuje zużyć troszkę swoich zapasów. Świetne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńwow ale super, ten malinowy żel pod prysznic pewnie jest niesamowity ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam malinowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńTe opakowania Balei to potrafią człowieka skutecznie skusić... kolory i obrazki bardzo przemawiają i robią apetyt. Cieszę się, że nie mam DMu gdzieś blisko, bo byłoby krucho z kasą;p
OdpowiedzUsuńJak pięknie, kolorowo :) Przywróciłaś mi trochę lata tym postem :D Pierwsze dwa zestawy to coś, co chciałabym mieć! :)
OdpowiedzUsuńProdukty z Balea widzę że mają piękne opakowania :))
OdpowiedzUsuńojej, ile tego :) Ja dopiero niedawno kupiłam swoje pierwsze produkty tej marki, w tym żel Purple Kisses :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie można poczuć przez monitor ;D
OdpowiedzUsuńBożeee, jak ja Ci zazdroszczę :D Choć też będę miała trochę Balei w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze żadnego produktu Balea: ( :)
OdpowiedzUsuńŻele malinowy i kiwi chętnie bym wypróbowała, pewnie świetnie pachną :)
OdpowiedzUsuńO jaaaa - ale one muszą wszystkie pachnieć!!
OdpowiedzUsuńAle dużo dobroci nam pokazujesz :)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy! bardzo lubię kosmetyki Balea
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości u Ciebie zagościły. Ja w czasie ostatnich zakupów w DMie postawiłam przede wszystkim na szampony :)
OdpowiedzUsuńAch ta Balea :) jak mi się marzy...
OdpowiedzUsuńbędzie co testować;)
OdpowiedzUsuńmam ten zel miód i mielko a poluje na ten olejek do bardzo suchej skóry
OdpowiedzUsuń